sobota, 28 listopada 2009
Dziękczynienie
Tydzień był ciężki, ale bardzo owocny. Choroba przechodzi (bardziej chciejstwo, niż realność), prace zadane wykonałem i był Dzień Dziękczynienia na Smolnej. Dziękczynienie, wyrażenie wdzięczności to każdy z nas robi rzadziej, niż częściej, a w Ameryce zrobiono z tego święto i dziękują wszyscy na potęgę. To świetny pomysł, żeby zrobić radosne święto i móc wyrazić wdzięczność i to się działo we czwartek na Smolnej. Aktorzy, muzycy, dziennikarze, arystokracja też....... polscy Amerykanie, amerykańscy Polacy, mieszkańcy Smolnej dziękowali, słuchali występów i objadali się indykiem. Nowa, polska tradycja? Nie wiem, ale to fajnie mieć radosne święto.
Etykiety:
Andrzej Szopa,
Dzień Dziękczynienia,
Smolna,
Urszula Dudziak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz