piątek, 11 czerwca 2010

Grób Pański i....

To zdjęcia z 28go maja i właściwie zupełnie zapomniałem o tym, że byłem w Izraelu, Jerozolimie. Każda religia chrześćjańska ma jakiś kawałek kościoła z grobem, Golgotą itd. To taki wielki bajzel, ale ludzie są chyba w tym poważni. Kolorowe chustki to Rosjanki. W hotelu New Imperial co rano przed śniadaniem śpiewały pieśni (mężczyźni też), a później spotkałem ich w Bazylice Grobu Pańskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz