sobota, 14 sierpnia 2010

Czerwińsk wita...

Przez przypadek trafiłem do Czerwińska nad Wisłą. Tam jest piękny kościół z XII wieku, który mnie powitał śmietnikami - to załamujące, chyba nikt tego nie zauważył. Z jednej (wewnętrznej) strony muru pięknie utrzymany, zadbany teren, a na zewnątrz bajzel - smutek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz