wtorek, 1 maja 2012

Mądrym być, to mało.



















Foksal, środek dnia, sześciu fotografów koło Sketcha czycha na młodą, piękną i zupełnie mi nie znaną parę. Trochę dalej spotkałem profesora Byrskiego, który sobie spokojnie z małżonką kroczy i nikt za nim z aparatem nie gania, bo profesor tylko mądry, a to nie wystarczy, żeby wzbudzić zainteresowanie gawiedzi. To mi się trochę połączyło z celebracją akcji "Jeszcze żywy KARP" na Smolnej. Jacek Bożek i klub Gaja zaprosili do udziału w tej akcji osoby mądre i popularne i to pewnie zagwarantowało sukces temu działaniu. Ja jednak się ciągle nie mogę pogodzić z tym, że sama mądrość nie wystarcza i musimy szukać sposobów, aby osiągnąć światłe cele. Ja też się wpisuję w ten współczesny koncept i dla większej popularności mojego bloga wpiszę nazwiska gwiazd, które były na imprezie.
A było smacznie i zdrowo i wegetariańsko i bardzo kulturalnie i okazało się, że Stefan i nastoletnie dziewczęta potrafią razem wykonać tylko Piosenkę księżycową. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz