wtorek, 28 sierpnia 2012
Sztuka gadania
Z przyjaciółmi, znajomymi rozmawia nam się łatwo, ale do publiczności, żeby tak po prostu mówić, nie jest łatwo. Monika czyta szybko wiersz, w którym jest o autorze szybko piszącym ten wiersz. To ładna koincydencja i być może kiedyś przeczyta moją bajkę, ale chciałbym, żeby przeczytała ją wolniej. Mnie też trochę zżera trema (jak zżera, to powinno być bardzo, ale tak ładniej brzmi), ale lubię rozmawiać z publiką. Oni są przyjaźnie nastawieni i dlatego jest łatwiej, ale to wcale nie jest proste. Maciek, dzisiejsza gwiazda wieczoru, wspaniały akordeonista, dzielnie mówił co grać będzie i szybko zaczynał grać, bo granie na akordeonie jest łatwiejsze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz