środa, 10 lutego 2010

Ciągłe i nieustające urodziny Chopina

Siedzę i piję mołdawskie wino, ciekawe czy Frycek też pił.... Dzisiaj była tutaj polska Chinka Man Li i grała i Przemek grał też. Dzień jak co dzień.... szukamy pianistów, słuchaczy, fotografów, restauratorów.. To będzie taka jazda, że aż się boję....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz