czwartek, 18 lutego 2010

Michał Górczyński

Lubię Michała Górczyńskiego, kiedyś grał do karty telefonicznej, a w poniedziałek do łyżeczki. To jest zawsze fajny, szczery performance. Trzeba zobaczyć, nie da się opisać (przynajmniej ja nie umiem). Reszta fot na picasie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz