wtorek, 9 marca 2010

Hera

Hera to projekt mi bliski, bo znam tych gości. Bardzo dobrzy muzycy i wiem, czuję to, że robią muzykę z pasją, rzetelnie. To strasznie dla mnie ważne w realizacji artystycznych przedsięwzięć. W piątek słuchałem ich na Chłodnej 25. Granie z nut, wszystko siedzi, duża ekspresja, ogromna koncentracja. Teraz kilka zdjęć, a jak się uporam z resztą to... będą:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz