Mam kłopot z rannym wstawaniem, ono (to wstawanie) mi się nie udaje. Poranne światło dla fotografa jest cudowne, fajny kąt i inne takie ładne historie i to wszystko mi umyka. Właściwie na spacer poranny w zimę wychodzę, jak słońce prawie zachodzi i ostatnio udało mi się zrobić kilka zdjęć, kiedy już robić się nie powinno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz